Nie pozostaniemy obojętni.

Prowadzimy postępowanie w sprawie ustalenia sprawcy profanacji, jakiej dopuściła się prawdopodobnie osoba ze szkodliwej społecznie, nietolerancyjnej dla polskich narodowców, "organizacji" nazywającej się sama: "ośrodek monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych", udającej organizację pożydku publicznego, zwana dalej "ośrodek". Prawdopodobnie osoba z tego "ośrodka" na jednym z elementów Krzyża Harcerskiego NZHP na tzw. Niespodzianym Krzyżu Sławiańskim (dokładnie opisanym przez wybitnego polskiego artystę Stanisława Szukalskiego) dorysowała czerwonym kolorem hitlerowski znak, co widać było na profilu facebook tego "ośrodka" i czym się sam wspomniany "ośrodek" chwali w mediach społecznościowych. Takie działanie tego "ośrodka" uważamy za propagowanie hitleryzmu i zobowiązujemy każdego funkcjonariusza polskiego państwa, czytającego ten tekst, za potraktowanie tej informacji jako wiedzy o możliwości popełnienia przestępstwa przez tzw. "ośrodek monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych". Każdy funkcjonariusz państwowy (utrzymywany przez polskiego podatnika) posiadający wiedzę (z tego tekstu) zobowiązany jest niezwłocznie do podjęcia działań w celu ustalenia sprawcy profanacji Krzyża Harcerskiego NZHP i wyciągnięcie konsekwencji prawnych w stosunku do osoby lub osób z tzw. "ośrodka monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych”. Dowody profanacji Krzyża Harcerskiego NZHP przez tzw. "ośrodek monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych" zostały zabezpieczone (w postaci plików) na wypadek prób zacierania śladów przez ten tzw. "ośrodek".

Prezentując graficznie gdziekolwiek Krzyż Harcerski NZHP przez osoby lub "ośrodki" spoza NZHP, aby nie narazić się na zarzut profanacji Znaku NZHP, należy robić to w sposób przedstawiający Znak NZHP w całości i bez zniekształceń. Nie dopuszczalne jest umieszczanie na Krzyżu Harcerskim NZHP innych znaków, czego dopuścił się tzw. "ośrodek" pokazując Znak NZHP fragmentarycznie z dorysowanym czerwonym kolorem znakiem "hitlerowskim". Harcerze NZHP pochodzą z Polskich rodzin, bardzo doświadczonych przez hitleryzm i takie dorysowywanie przez "ośrodek" symboli (które sam "ośrodek" nazywa "hitlerowskimi") na Znaku NZHP jest dla Nas Polaków nie do przyjęcia i traktowane jest jako propagowanie przez "ośrodek" hitleryzmu. Być może "ośrodek" jest zbyt tolerancyjny, ale NZHP takich zachowań hitlerowskich ze strony "ośrodka" ani neobanderowskich w Polsce tolerować nie będzie.

Druh Andrzej
chąśnik